Limanovia Elektrical MOS Limanowa - MKS Trzebinia-Siersza 4:1 (1:1)
Skład: Pietrzak, Mysza, Śmierciak, Opyd, Bartosz, Wojtas, Kurek (Krzyżak), Wąsowicz, Czaja (Kania), Matlęga (Śliwa Maciej), Kuchta(Piszczek)
Bramki: samobójcza, Wąsowicz, Kania x2
Po wysokiej porażce z pierwszej kolejki naszym przeciwnikiem był zespół MKS Trzebinia Siersza. W pierwszej rudzie przegraliśmy 3:1. Ponad to nasz przeciwnik zajmuję wysoką 5 lokatę. Mecz rozpoczął się od agresywnych ataków na bramkę gości, niestety po katastrofalnym błędzie tracimy bramkę na 0:1. Od utraty brami nasz zespół coraz śmielej zaczął atakować, tworząc dużo klarownych sytuacji do zdobycia wyrównującego gola. Niestety znowu zawodziła skuteczność. Nieustępliwość została nagrodzona tuż przed przerwą gdzie po dośrodkowaniu bramkarz gości tak niefortunnie interweniował że wbił piłkę do swojej bramki. Po zmianie stron nasz zespół uzyskał znaczącą przewagę i po dośrodkowaniu bardzo aktywnego
w tym spotkaniu Kuchty, bramkę głową zdobył Albert Wąsowicz. Następnego Gola dla naszego zespołu zdobył wprowadzony w drugiej części Przemysław Kania wykańczając rajd naszego kapitana Marcina Kurka. Po strzeleniu trzeciego gola nasz zespół nieco się cofnął i w tej części przewagę uzyskał zespół gości, jednak dobrze spisująca się defensywa nie pozwoliła na zbyt wiele. W końcówce swoich szans na zdobycie kolejnego gola nie wykorzystali Krzyżak i Matlęga. Tuż przed gwizdkiem kończącym spotkanie po dośrodkowaniu z rzutu wolnego czwarta bramkę dla naszego zespołu zdobył Przemysław Kania.
Komentarz Trenera: "Cieszymy się z wygranej bo jest to najlepsza reakcja po wysokiej porażce. Dziękuję zawodnikom za ogromną walkę o którą prosiłem na odprawie. Cieszy fakt że zmiennicy potwierdzają że są równorzędnymi zawodnikami." teraz półtora tygodnia przerwy od meczów mistrzowskich. Popracujemy nad skutecznością".