Orkan Raba Wyżna : Limanovia Elektrical MOS Limanowa 3:3 (2:1)
Bramki: Adam Jasiński, Marcin Kurek x2
Skład: Pietrzak, Mysza (Plata), Śmierciak, Opyd, Bartosz (Wójtowicz), Śliwa Maciej, Kuchta (Włodarczyk), Kurek, Śliwa Mateusz ,Wojtas (Czaja), Jasiński
Początek meczu należał do nas. Graliśmy bardzo wysoko, agresywnie w odbiorze, tworzyliśmy składne akcje. Jedną z nich, na bramkę w 13 minucie zamienił Adam Jasiński. Po zdobytym golu obraz gry nie uległ zmianie, choć nie wykorzystywaliśmy swoich okazji. Jak to w piłce bywa nie wykorzystane sytuacje się mszczą i tak po dwóch straconych bramkach schodziliśmy na przerwę przegrywając 2:1. Po zmianie stron szybko straciliśmy trzecią bramkę i wydawało się, że jest już po meczu. Nasi zawodnicy pokazali jednak charakter i po dwóch fantastycznych uderzeniach
( pierwszy z rzutu wolnego) naszego kapitana Marcina Kurka, szybko doprowadziliśmy do wyrównania. W końcówce spotkania mecz bardzo się zaostrzył, zawodnicy gospodarzy grali zbyt brutalnie czego efektem była duża liczba żółtych kartek i jedna czerwona. Tuż przed gwizdkiem kończącym spotkanie, świetnej okazji nie wykorzystał wprowadzony po przerwie Czaja Norbert. Trzeba przyznać że punkt zdobyty w takich okolicznościach jest bardzo cenny. Po raz kolejny świetną dyspozycję zaprezentował nasz bramkarz Rafał Pietrzak, broniąc rzut karny i zaliczając kilka świetnych interwencji w drugiej części meczu.
Komentarz Trenera : "Do Raby przyjechaliśmy po punkty. Spodziewałem się ciężkiego meczu i taki właśnie był. Cieszy fakt, że gra w końcu zaczęła się kleić, akcje były bardzo składne, długo utrzymywaliśmy się przy piłce. Brakło jedynie skuteczności. Gratuluję chłopakom, że w trudnej sytuacji pokazali charakter i zagrali do końca, czego efektem był zdobyty punkt."